Czasem zdarza się tak, że ludzie są znudzeni nowoczesnymi meblami, które są proste, bez wzorów. Chcą czegoś co spowoduje, że gdy wejdą do kuchni, pokoju, zobaczą uśmiech na swej twarzy, iskierkę zadowolenia tylko z tego powodu, że ktoś włożył w meble swoją inwencję twórczą ku zadowoleniu właściciela, który te meble użytkuje. Ręcznie rzeźbione dekorowane meble to coś wspaniałego, co nigdy się nie znudzi. Szczególnie gdy ktoś docenia ręczną pracę, będzie czuć się w tej scenerii bardzo dobrze.
Od wieków praca ręczna, dekoracja mebli jest doceniana, jednak w dzisiejszych czasach takie zawody znikają z dnia na dzień – wszystko obsługują maszyny. Człowiek, jak wiadomo, wykonuje to z małymi niedoskonałościami, ale przynajmniej nie jest to obrabiarka numeryczna. Takie niedoskonałości często nadają uroku niepowtarzalności dla danego wyrobu. Na samym początku trzeba zadecydować w jakim gatunku drewna będziemy rzeźbić meble. Dąb jest twardy i przez to ciężki do obróbki, ale ma specyficzną fakturę. Buczyna jest bardziej zwarta, ma zwarte słoje. Na początku trzeba zrobić szkic – dopasować jego wymiary i przekalkować na elementy, które będziemy rzeźbić. Kolejny krok, to wstępna obróbka. Zarys trzeba zgrubnie obrobić, a dopiero potem wgłębić się w detale. Najprościej mówiąć: wyrzucasz wszystko co niepotrzebne, a to co zostaje jest efektem finalnym – najprostsza definicja rzeźby.
W zależności od zamówienia, mebel można pomalować lub zaimpregnować, by rzeźba dekorująca dany element przetrwała długo. Można zrobić to odpowiednimi lakierami czy pomalować bejcą. Zdarzają się zamówienia, gdzie konserwacja musi być w pełni naturalna. Można użyć do tego celu wosk pszczeli czy technikę politurowania. Proces politury jest pracochłonny, bo trzeba to robić warstwami i czekać na wyschnięcie, ale efekt końcowy warty jest poświęconego czasu.